Chcielibyśmy naszym gościom, ale także Państwu, odwiedzającym tę stronę, służyć poradą i podpowiedzią na temat najciekawszych miejsc w okolicy Dworku Wronowice, dlatego od czasu do czasu będziemy prezentować tu propozycje wycieczek i opisy miejsc, do których warto się udać 🙂
Dziś zapraszamy na wycieczkę po Kotlinie Hrubieszowskiej i Grzędzie Sokalskiej – terenom może nieznanym ale niezwykle pięknym i urzekających, gdzie noce są czarne i pełne gwiazd a wzrok może biec swobodnie aż po horyzont 😉 Terenom, gdzie w malutkich wioskach ukryły się perełki architektoniczne w postaci urokliwych i okazałych cerkwi.
Pierwsza z nich, znajduje się niedaleko Dworku bo około 20 kilometrów od Wronowic – w Hrubieszowie. Jej początki sięgają XVI wieku a obecny budynek został wybudowany w drugiej połowie XVIII wieku. Cerkiew hrubieszowska, pod wezwaniem Zaśnięcia Najjaśniejszej Marii Panny reprezentuje styl bizantyjsko-rosyjski; jest świątynią monumentalną a wyróżnia ją kolor żółty oraz….. 13 kopuł, symbolizujących Chrystusa i 12 apostołów. Co ciekawe, jest jedyną cerkwią o 13 kopułach w granicach Polski i jedną z niewielu w Europie. Warto zatrzymać się i spróbować policzyć kopuły (co może okazać się nie takie łatwe ;-)) a także wsłuchać się w rytm miasteczka, w dawnym stylu, w którym czas się trochę zatrzymał.
Fot. 1 Cerkiew Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Hrubieszowie
Z Hrubieszowa, nasza trasa biegnie na południe; cały czas towarzyszą nam widoki na rozległe pola i łąki, od czasu do czasu mijamy wioski. Teren ten jest położony na niezwykle żyznych glebach – czarnoziemach, stąd wiele upraw zbóż.
Fot. 2 Widoki na żyzne pola Hrubieszowszczyzny.
Kolejny przystanek na trasie robimy w Dołhobyczowie – zatrzymujemy się przy Cerkwi świętego Szymona Słupnika – jest jedną z młodszych cerkwi tego regionu; wybudowana została na początku XX wieku; podobnie jak hrubieszowska – reprezentuje styl bizantyjsko-rosyjski. Ulokowana została na wzgórzu, przez co wydaje się górować nad miasteczkiem i okolicą…
Fot. 3 Cerkiew św. Szymona Słupnika w Dołhobyczowie.
Jadąc dalej w kierunku południowym, mamy okazję spojrzeć na Waręż – dawne, polskie miasto, położone w regionie sokalskim, z zabytkowym kościołem św. Marka. Po 1951 roku, po zmianie granic znalazło się na terenie dzisiejszej Ukrainy.
Fot. 4 Widok na Waręż i tereny dzisiejszej Ukrainy.
Kolejna odwiedzona miejscowość to Chłopiatyn, w którym znajduje się dawna cerkiew, najpierw unicka a następnie prawosławna. Wzniesiona w drugiej połowie XIX wieku. Jest to budynek drewniany, z ceglaną podmurówką, trójkopułowy, kryty gontem. Cerkiew otoczona jest starodrzewiem, co zachęca do tego aby przysiąść na ławce i oddać się chwili refleksji.
Fot. 5 Cerkiew pod wezwaniem Zesłania Ducha Świętego w Chłopiatynie.
Następnie odwiedzamy Myców – tutejsza cerkiew położona jest na uboczu, „na końcu Świata”, jest maleńka i otoczona polami i łąkami; dogodnej drogi asfaltowej tu nie uświadczysz 😉 Została wzniesiona w 1859 roku i w czasie swojego istnienia wielokrotnie zmieniała przeznaczenie, będąc nawet magazynem PGR-u; by w 2006 roku ponownie stać się świątynią (rzymskokatolicką). Tuż przy cerkwi znajduje się niewielki cmentarz, a spragnieni odkrywania ciekawych miejsc, mogą udać się kawałek dalej, do kaplicy grobowej rodziny Hulimków.
Fot. 6 Cerkiew świętego Mikołaja w Mycowie.
Kolejna drewniana cerkiew na naszej trasie znajduje się w Budyninie – podobnie jak poprzednie, została wybudowana pod koniec XIX wieku i obecnie pełni rolę parafii rzymskokatolickiej.
Fot. 7 Cerkiew Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Budyninie.
W nieodległym Korczminie, odwiedzamy najstarszą cerkiew Lubelszyczyzny – datowana na 1658 rok, cerkiew Objawienia Pańskiego jest drewniana, jednokopułowa oraz otoczona starym cmentarzem. Należy do najpiękniejszych w regionie…
Fot. 8 Cerkiew Objawienia Pańskiego w Korczminie.
Na koniec docieramy do Tomaszowa Lubelskiego – gdzie znajduje się cerkiew świętego Mikołaja, stylem podobna do tych z początku trasy. Wybudowana pod koniec XIX wieku w stylu bizantyjsko-rosyjskim, jako jedna z niewielu w regionie wciąż służy wyznawcom prawosławia.
Fot. 9 Cerkiew świętego Mikołaja w Tomaszowie Lubelskim.
W regionie Tomaszowa okolica się zmienia. Rozległe pola uprawne zostawiamy za sobą, a przed nami Roztocze – kraina pełna lasów i malowniczych wzgórz. Ale o tym innym razem 😉
My kierujemy się z powrotem, z Tomaszowa w kierunku Tyszowiec i do Dworku 😉 Dzisiejsza trasa to około 170 kilometrów po wschodnich rubieżach naszego kraju gdzie czas płynie wolno a ludzie są wciąż jeszcze życzliwi.
Zachęcamy Państwa do odwiedzin!!